Technik pomocy drogowej ujawnia: Dlaczego to narzędzie powinno być zawsze na Twoim breloku

Józef Kowalski, specjalista ds. bezpieczeństwa drogowego
Opublikowano 12 maja 2025

Widzieliśmy setki rozbitych aut — ale o niektórych akcjach ratunkowych nie da się zapomnieć.

Tak mówi Józef Kowalski, technik pomocy drogowej z ponad 17-letnim doświadczeniem. W takich chwilach sekundy decydują. Gdy drzwi się zablokują albo padnie zasilanie, liczy się tylko natychmiastowa ewakuacja, dlatego ten mały, awaryjny przyrząd warto mieć zawsze przy sobie.

Jednym z najsilniejszych wspomnień jest przypadek młodej mamy, która została uwięziona w aucie ze swoimi dziećmi — przeżyli tylko dzięki niewielkiemu narzędziu ratunkowemu.

„Myślałam, że UMRZEMY!” – Maria K. (34 l., mama dwójki dzieci)

Zamów SafePro X

Stoję obok spalonej Škody Octavii.

W powietrzu wciąż czuć topioną plastykę.

Co uratowało Łucję i jej dwoje dzieci z tej ognistej pułapki?

Jak przedmiot niewiele większy od kluczyka do auta może zdecydować o życiu całej rodziny?

Koszmar za kierownicą

Ulewny deszcz, autostrada A2, odcinek pod Łodzią.

Mama Łucja (35) jedzie z Tomaszem (7) i Leą (4) do babci w Poznaniu. Bagażnik wypchany, dzieci śpią.

TRZASK!

40-tonowa ciężarówka wpada w poślizg i uderza w auto. Octavia jest zgnieciona. Zasilanie w aucie pada. Drzwi powykręcane i zablokowane.

Dym wypełnia kabinę. Zostało kilka sekund, zanim wszystko zajmie się ogniem.

Maria uświadamia sobie: Auto zamienia się w pułapkę.

Drzwi zablokowane, szyby nie reagują. Wzrok pada na czerwone narzędzie przy breloku.

KLIK! Szyba pęka.

Drugi ruch, pas zostaje przecięty. Wyciąga dzieci na zewnątrz.

Kilka sekund później auto płonie.

Z tego powodu coraz więcej ratowników i strażaków ufa SafePro X, specjalnie zaprojektowanemu narzędziu awaryjnemu, które potrafi uratować życie w kilka sekund.

Co czyni go wyjątkowym?

Łączy sprytne rozwiązanie z absolutną niezawodnością, w małym formacie, który pasuje do każdego breloka.

Ufa mu już ponad 50 jednostek straży pożarnej w Polsce

Nie tylko technicy pomocy drogowej, tacy jak Józef Kowalski, ale także profesjonalne zespoły ratownicze ufają narzędziu SafePro X.

W całej Polsce korzystają z niego jednostki straży pożarnej, a wiele szkół jazdy włączyło go do podstawowego wyposażenia, ponieważ każda sekunda decyduje.

Powstał we współpracy z ratownikami i został przetestowany w naprawdę ekstremalnych warunkach.

Piotr Nowak

Wypróbowałem i szczerze — już po kilku minutach poczułem różnicę. Do tabletek już nie wracam.

Lubię to · Skomentuj · 👍1 · 9 min temu

Marcin Kowalski

Nie spodziewałem się, że zadziała tak szybko. Efekty są naturalne, bez skutków ubocznych.

Lubię to · Skomentuj · 👍1 · 2 min temu

Tomasz Horwat

To pierwsza rzecz, która zadziałała bez nieprzyjemnych odczuć. Łatwe w użyciu i bardzo praktyczne.

Lubię to · Skomentuj · 👍15 · 29 min temu

Andrzej Bielecki

Właśnie zamówiłem — szybkie pytanie: czy wystarczy na około miesiąc, jeśli używam kilka razy w tygodniu?

Lubię to · Skomentuj · 👍16 · 2 min temu

Piotr Kmieć

Użyłem tego 10 minut przed snem… czułem się spokojny, skupiony i gotowy do zaśnięcia.

Lubię to · Skomentuj · 👍1 · 9 min temu

Marek Stanek

To jak buteleczka pewności siebie. Jeden głęboki wdech — i znów miałem wszystko pod kontrolą. Bez zjazdu, bez problemów.

Lubię to · Skomentuj · 👍35 · 49 min temu

Lubomir Hanzel

Byłem sceptyczny, ale to naprawdę szybko wspiera krążenie. Klucz tkwi w ekstrakcie glicerynowym.

Lubię to · Skomentuj · 👍16 · 2 min temu

Michał Król

Zyskałem więcej energii i lepszą koncentrację. Użyłem też przed treningiem — efekt świetny!

Lubię to · Skomentuj · 👍16 · 2 min temu